Kształtujemy inteligencję emocjonalną
Wiemy, że dzieci najlepiej i najchętniej uczą się poprzez zabawę, zatem może ona przyczyniać się do rozwijania ich inteligencji ogólnej. Jednak, co w obecnych czasach coraz bardziej zyskuje na znaczeniu, to kształtowanie bardzo ważnych kompetencji związanych z dostrzeganiem świata uczuć, tj. inteligencji emocjonalnej.
Dziś nikt już nie ma wątpliwości, że umiejętne radzenie sobie z emocjami, swoimi i innych, działanie zgodne z przyjętymi normami, nawiązywanie prawidłowych relacji czy empatia to cechy niezbędne, by być spełnionym zawodowo i prywatnie dorosłym. Rodzice i nauczyciele, którzy skupiają się jedynie na intelektualnych osiągnięciach dzieci, w świetle najnowszej wiedzy popełniają duży błąd wychowawczy.
Jak pisał Arystoteles: „Każdy może się rozgniewać - to bardzo łatwe. Ale rzadką umiejętnością jest złoszczenie się na właściwą osobę, we właściwym stopniu i właściwym momencie, we właściwym celu i we właściwy sposób - to bardzo trudne.”
Uczucia i emocje towarzyszą dzieciom na co dzień. Wiek przedszkolny jest tym czasem, kiedy rozwój emocjonalny jest najbardziej intensywny. Dzieci odczuwają radość, złość, żal i strach. Nie zawsze jednak potrafią sobie z tymi emocjami radzić, panować nad nimi czy mówić o nich. Inteligencja emocjonalna umożliwia adekwatne zachowanie się w różnych sytuacjach, wobec ludzi, zadań, napotkanych niepowodzeń i trudności.
Istnieją dowody na to, że sukces w szkole i w dorosłym życiu zależy w dużym stopniu od cech emocjonalnych ukształtowanych u dziecka w okresie przedszkolnym.